Najnowsze wpisy


Reportaż - podsumowanie
26 stycznia 2021, 10:21

 

Podsumowanie.

 

Nasuwa się pytanie czy lęk przed utratą wolności w jednej dziedzinie życia człowieka może mięć aż tak duży wpływ na reakcje, które zaobserwowaliśmy podczas realizacji reportażu?

Już Platon posługując się porównaniem zwanym alegorią jaskini uznał, że człowiek będąc w kajdanach życia uwikłanego w różne ograniczenia od urodzenia, uzna je za naturalne i będąc w klatce nie ma świadomości, że jego wolność nie jest wolnością z perspektywy osoby bez kajdan. Ustawodawca, próbując zacisnąć mocniej kajdany postanawia za nas decydować, nie wierząc w nasz rozsądek i zakłada, że człowiek nie ma rozterek moralnych, nie ma sumienia i nie potrafi ocenić trudnej sytuacji w jakiej się znalazł.

Swobodny wybór i istnienie wolnej woli to przywileje, dla którego pokolenie urodzone po roku 1989 są uważa za naturalnym porządkiem. Możliwość decydowania o sobie stopniowo ograniczane przez obostrzenia spowodowane pandemią stało się luksusem. Więzieniem staje się strach przed zachorowaniem, a kolejne dociskanie rządu wzbudza sprzeciw, gniew bo kolejne kajdany w obecnej sytuacji nie zmieniają nic, ale człowiek, żyje nadzieją powrotu do rzeczywistości z przed pandemii i wtedy zerwanie jednego łańcucha może być łatwe, ale kilku już nie.

Uważamy, że mamy duży wpływ na to czy uważamy się za osoby wolne czy też nie. Jeśli pozostawimy wszystko losowi, który uznamy że jest zapisany z góry to będziemy musieli także z pokorą przyjmować to co nas spotyka złego. Postępowanie osób, które za nas decydują sprawiedliwe czy też nie, nie będzie miało znaczenia bo takie jest przeznaczenie.

Ludzie pragną wolności, ale też lubią by wolność ograniczano dla wyższego celu czyli bezpieczeństwa. Myślimy, że kluczem do bycia wolnym to wiedza i doświadczenie. Sama wolna wola, którą posiadamy nie wystarcza by samodzielne wybory były dla nas dobre.

Reportaż - wypowiedzi na YouTube
26 stycznia 2021, 10:14

 

Nasza koleżanka Witoria Drop przedstawi wypowiedzi jakie zdobyła przeglądając YouTube.

 

Gazeta.pl 

Temat: Czarny Protest. Gwiazdy dołączają do strajku

Link: www.youtube.com/watch?v=hiE6yZmWzdQ&feature=youtu.be&ab_channel=Gazeta.pl

 

W śród znanych osób do strajku oficjalnie dołączyły: Anja Rubik, Ilona Łepkowska, Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka, a poniżej wypowiedź Doroty Wellman:

„Jestem absolutnie przeciwna jakiejkolwiek zmianie w tej ustawie. Uważam, że ona jest i tak dostatecznie restrykcyjna. To jest zabieranie praw nie tylko kobiet, ale i praw obywatelskich.

 

Imponderabilia

Tytuł: STRAJK KOBIET

Link: www.youtube.com/watch?v=PbaI3n0OhK0&feature=youtu.be&ab_channel=Imponderabilia

 

Tutaj można dowiedzieć się jak wypowiada się temat strajku kobiet mężczyzna.

 „To o czym chciałem wam powiedzieć na pewno, to żebyście mieli świadomość tego co mam wrażenie, że już pojawia się w mediach, żebyście nie dali sobie wmówić, że te protesty zostały rozpoczęte, czy zainicjowane przez którąkolwiek frakcji politycznych. (…) widzicie, że ludzie którzy są na ulicach, byli, są i będą na ulicach miast i miasteczek, nie pojawili się tam po żadnym sztandarem politycznym (…).

 

Krzysztof Gonciarz

Tytuł: Gonciarz & Pawbeats Orchestra ft. Reni Jusis - Nie mówmy o strajku kobiet

Link: www.youtube.com/watchv=ZPSWUAH6Usc&feature=youtu.be&ab_channel=KrzysztofGonciarz

 

Film w sposób kontrowersyjny przedstawił popularną melodię świąteczną zmieniając słowa. Autor próbuje zatrzymać falę niechęci do strajku kobiet na czas obecności przy stole w rodzinnej atmosferze podczas Świąt Bożego Narodzenia. Warto zobaczyć, by przekonać się jakie wywołuje emocje film i tekst.

 

Langusta na palmie

Temat: [NV#391] Co myślę o wyroku Trybunału i sytuacji w Polsce?

Link: www.youtube.com/watch?v=Nu3HjXVuixA&t=3s&ab_channel=Langustanapalmie

 

A teraz fragment głosu Ojca Adama Szustaka.

„Moi drodzy, (…) tak, kochani, jestem przeciwnikiem wszelkiej aborcji i tak mnie uczy Kościół, który to wziął od Pana Jezusa i chciałbym, żeby nigdy na świecie żadne nienarodzone dziecko z jakiegokolwiek powodu traciło swojego życia. Tak, jak wiecie, uważam, że nie ma to absolutnie nic wspólnego z żadnym ustawodawstwem, (…) to nic nie zmienia, bo wszystko dzieje się w sercach ludzi.”

„My, chrześcijanie, mamy być tymi, którzy przepasali biodra i którzy są gotowi do wszelkiej pomocy, do wszelkiej służby, do bycia tam, gdzie ktoś jest pogardzany, odrzucany. I tak, super by było, żeby wszyscy tak myśleli, żeby takie było prawo i żeby dla każdego to prawo było oczywiste, ale tak nie jest.”

 

 

Reportaż - relacja (zdjęcia i filmy)
26 stycznia 2021, 10:07

Nasza reporterka Monika Szewczyk osobiście postanowiła wziąć udział w proteście w swoim miasteczku.

Skoczów. Zdjęcia z dnia 26.10.2020 r.

Zdjęcie 2

Zdjęcie 3

Zdjęcie 1

Skoczów.  Filmy z dnia 26.10.2020

 

Podczas drugiego dniu strajku w moim rodzinnym mieście postanowiłam zabrać ze sobą kilka osób i wziąć udział. Wsparcie przez osobisty udział okazał się sporym przeżyciem.

Spotkaliścmy sporo znajomych, których w maseczkach było trudno na początku rozpoznać.

Pochód pokojowy trwający prawie godzinę bardzo był wyczerpujący. Staraliśmy się zachować odstęp, a maseczki na twarzy utrudniały oddychanie. Zamykałam pochód ze znajomymi, tuż przed wozem policyjnym, który bardzo spokojnie podążał za nami.

 

Reportaż - wywiad
26 stycznia 2021, 10:04

Gniew ulicy

Takich scen polska ulica jeszcze nie widziała. „Kiedy Państwo mnie nie chroni swojej siostry będę bronić „Moje ciało mój wybór” i wielce wymowne „WYP….LAĆ” oto niektóre treści plakatów i banerów, które niosą każdego dnia tysiące gniewnych kobiet – bardzo młodych uczennic i studentek, mam, które lata studiowania mają dawno za sobą i seniorek, które wspierają swoje córki i wnuczki. Nie brakuje też mężczyzn. Protestujące panie mówią, że jest ich dużo i że są bardzo złe ….zwracam się do kobiet – moich znajomych mieszkających poza granicami kraju z następującymi pytaniami:

 

Co Was tak rozgniewało ?

 

Jesteśmy buntowniczkami nie bez powodu. Nie podoba nam się odbieranie głosu kobietom o decydowaniu w tak ważnej sprawie, jaka jest rodzenie dzieci. Według wyroku Trybunału Konstytucyjnego aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucja RP. W praktyce oznacza to, że kobiety nie mają prawa decydować, czy chcą bądź nie chcą urodzić dziecko z nieodwracalnymi wadami, głęboko upośledzone Zadecydowali o tym ludzie, w tym panowie po siedemdziesiątce, bez żadnej dyskusji, konsultacji, traktując nas, kobiety, jak żywe inkubatory, nie przejmując się tym, że narażają przy tej okazji nasze zdrowie. Nie zamierzamy siedzieć z podkulonymi ogonami, głośno krzyczymy na całą Europę o odbieraniu nam podstawowych praw.

 

Czy jesteś za całkowitą legalizacją aborcji?

 

(Adelia, lat 65)
Myślę, że nie powinno być aborcji na życzenie. Moim zdanie aborcja byłaby wtedy jakąś formą antykoncepcji, w dodatku niezwykle brutalną. Jestem za szeroka pojętą edukacją seksualną, aby do takich skrajnych sytuacji nie dopuszczać .Natomiast prawo powinno przewidywać sytuacje, w których zabieg byłby dopuszczalny. Tak powinno być w cywilizowanym państwie, które szanuje swoje obywatelki…

 

(Natalia, lat 33)

Nie. Myślę, że każdemu zależy, aby aborcji było mniej, a do tego potrzebna jest edukacja seksualna, dobra opieka zdrowotna i wolność wyboru. Tylko kobiety będą czuły się w tym wszystkim bezpiecznie.

 

(Aleksandra, lat 43)

Powiem szczerze, że jest to trudne pytanie. Jest kilka aspektów, które skłaniają mnie do odpowiedzi „nie”. Niemniej jednak chyba potrafię znaleźć więcej czynników „za”. Uważam, przede wszystkim, że wolna kobieta, wolny człowiek, żyjący w XXI wieku, w państwie demokratycznym, chociaż w przypadku Polski należałoby napisać „demokratycznym” ma prawo sam o sobie decydować. Słyszałam wiele opinii ludzi przeciwnych aborcji, że zabieg ten to morderstwo… zdecydowanie się z tym nie zgadzam.

 

(Viktoria, lat 33)

Tak. Uważam, że kobiety powinny mieć prawo do całkowitej aborcji. Zwłaszcza w państwach takich jak Polska, gdzie pomoc ze strony rządu i polityka prorodzinna woła o pomstę do nieba. Ktoś powie 500+? Nie oszukujmy się! Ten pomysł zupełnie się nie sprawdza, co więcej w wielu rodzinach pogłębia patologię, a pieniądze zamiast być wydawane na dzieci, są wydawane na alkohol lub inne używki.

 

Czy tylko kobiety mogą mieć wyłączne prawo o decydowaniu o swoim ciele?

(Adelia, lat 65)

Tak. Chyba, że mówimy o chorobach psychicznych wówczas nie.
Kobieta ma takie prawo i nie należy go jej odbierać. Należałoby pozostawić jej decyzję w tej kluczowej kwestii. Podkreślam mocno, że kobieta w tej drastycznej sytuacji zawsze będzie się zmagała z wątpliwościami natury religijnej, etycznej czy materialnej.

 

(Natalia, lat 29)

Tak, ewentualnie sprawa ta powinna być skonsultowana z mężem, partnerem – ojcem dziecka. Nie regulowałabym jednak tej kwestii prawnie – to sprawa sumienia i szczerości w stosunku do partnera. Niemniej jednak to kobieta powinna mieć decydujące zdanie w tym temacie.

 

(Aleksandra, lat 43)

Każda kobieta powinna mieć prawo wyboru i decydowania o swoim życiu. Niestety, nasza władza to demokratyczne prawo wyboru nam odbiera.

 

(Viktoria, lat 33)

Zależy od okoliczności – jeśli kobieta ma partnera powinna to być ich wspólna decyzja. Jeśli natomiast jest sama lub została zgwałcona powinna to być tylko i wyłącznie jej decyzja.

 

Czy dopuszczasz możliwość usuwania płodu przy stwierdzeniu wrodzonych wad letalnych?

(Adelia, lat 65)

Kobieta powinna mieć taką możliwość, wiedząc na podstawie przeprowadzonej diagnostyki, że dziecko jest bardzo upośledzone i urodzi się martwe bądź umrze krótko po porodzie. Jednocześnie należy zadbać o precyzyjne zapisy, by uniemożliwić nadużycia, które będą krzywdzące dla kobiet. Noszenie przez nie dziecka z wadami letalnymi to dla nich wystarczająca trauma.

 

(Natalia, lat 29)

Tak jak wspomniałam wcześniej jestem przeciwniczką aborcji. Niemniej jednak są wyjątki, które powinny na to pozwalać. Takim właśnie wyjątkiem są wrodzone wady. Urodzenie niepełnosprawnego dziecka wiąże się z jego olbrzymim cierpieniem, udręką. Co więcej, zmienia ono życie rodziców o 180 stopni, gdyż takie dziecko wymaga nieustannej opieki, uwagi i zaangażowania przez całe życie. Wiąże się to często z koniecznością porzucenia pracy przez jedno z rodziców, problemami finansowymi, a przecież nie jest tajemnicą, że koszty opieki, leków, rehabilitacji są ogromne. Chcę zaznaczyć w tym miejscu, że nie mówię, iż dzieci chore nie powinny się rodzić, ale decyzja o tym powinna należeć tylko do rodziców, a przede wszystkim do matki i nikt nie powinien w nią ingerować.

 

(Aleksandra, lat 43)

Władza przesadziła, „wciskając nos pod kołdrę obywateli”. Łatwo jest radzić, jeśli to nie Ty zostajesz później z problemem decydującym o całym Twoim życiu, w przypadku gdy dziecko będzie niepełnosprawne. Co więcej matki rodzące chore dzieci wielokrotnie są porzucane przez swoich partnerów, którzy po prostu boją się odpowiedzialności.

(Viktoria, lat 33)

Dla każdej kobiety decyzja o poddaniu się aborcji jest niezwykle trudna – jestem o tym przekonana. Uważam, iż potencjalni rodzice powinni absolutnie mieć możliwość dokonania aborcji w przypadku, gdy wiadomo, że dziecko urodzi się chore. Wychowanie takiego dziecka może okazać się niesamowitą gehenną (nie potrafię znaleźć lepszego określenia) zarówno dla rodziców, rodzeństwa jak i samego dziecka. Wielu ludzi uważa aborcję za morderstwo. Całkowicie się z tym nie zgadzam. Tak jak wspomniałam wyżej, za o wiele lepsze rozwiązanie uważam dokonanie aborcji niż urodzenie dziecka i skazanie go na cierpienie.

 

Czy jakikolwiek rząd ma prawo decydowania o losie jednostki i jej rodziny jednocześnie nie zapewniając odpowiedniego wsparcia?

 

(Adelia, lat 65)

Nie ma takiego prawa. W tym przypadku takiej rodzinie przyznawane są przysłowiowe ochłapy. Decydując się na urodzenie takiego dziecka trzeba mieć świadomość, że rodzina będzie zmagać się z chorobą i nikłą pomocą państwa. Tak pięknie i gładko płyną słowa o rehabilitacji, dopłatach do sprzętu… Tymczasem gdyby nie zbiórki, oddolna inicjatywa ludzi dobrej woli, pomoc różnych fundacji to o poprawie losu chorych dzieci można tylko pomarzyć. A turnusy rehabilitacyjne? Potrzeba ich kilka w ciągu roku, a rodzice dostają niewielka kwotę, która nie pokrywa nawet połowy kosztów jednego wyjazdu. Niech więc rządzący się nie dziwią, że żądamy, by nie decydowali o losie jednostki i jej rodzinie. Przelała się czara goryczy, nie pozwolimy się tak traktować.

 

(Natalia lat 29)

Absolutnie nie ma prawa. Żyjemy w państwie demokratycznym, o które walczyli nasi dziadkowie, oddając życie tylko po to by Polska w końcu była wolna, żebyśmy to my mogli decydować o swoim życiu, o sprawach które nas dotyczą! My, a nie inni, obcy!

 

(Aleksandra, lat 43)

Żaden rząd w XXI wieku nie ma prawa decydować o losie jednostki – to jawne sprzeciwianie się demokracji. Rząd jak i cały aparat władzy jest od tego, by wspierać swoich obywateli, a nie piętnować i odbierać podstawowe wartości łamiąc Konstytucję.

 

(Viktoria, lat 33)

W żadnym wypadku rząd nie może decydować w tego typu przypadkach. Sprawy aborcji, jak również inne kwestie rodzinne, powinny być rozwiązywane tylko i wyłącznie przez nas i najbliższe nam osoby, a nie przez ludzi którzy kompletnie nas nie znają.

 

Co sadzisz o postępowaniu władz polskich w obecnej sytuacji? Czy powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności za doprowadzenie do masowej pandemii?

(Adelia, lat 65)

Odpowiem krótko : Kobiety zapamiętają. Spisane będą czyny i rozmowy.

 

(Natalia, lat 29)

Tak, uważam że władze powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności za doprowadzenie do masowych protestów. Okres pandemii, to nie czas na podejmowanie takich decyzji. W ogóle uważam, że w okresie rozwoju koronawirusa podejmowanie takich tematów jest ciosem wymierzonym w społeczeństwo. Wydaje mi się, że władza powinna teraz zastanawiać się i podejmować wszelkie decyzje mające na celu zredukowanie liczby zakażeń – to jest priorytet!

 

(Aleksandra, lat 43)

Nie chcę wchodzić w swojej wypowiedzi na aspekt polityczny, ale uważam, że aktualny rząd popełnił wiele błędów podczas swojej władzy. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy popełnia błędy, niestety jednak ten błąd, ta ustawa i ta karygodna decyzja jest niewybaczalna.
Mam nadzieję, ze w najbliższym czasie wszyscy Ci, którzy byli „za” zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Z pewnością na to zasłużyli.

 

(Viktoria, lat 33) 

Zdecydowanie uważam ze aktualny rząd powinien stanąć przed Trybunałem Konstytucyjnym, Trybunałem Stanu czy sądem. Z tego co się orientuje ich wykroczenia powodują, że mogliby stanąć przed każdym z wymienionych przeze mnie organów. Problem w tym, że aby to się stało musi zmienić się władza. Kiedy to się stanie? Nie wiem, ale mam nadzieje, że niedługo. Tacy ludzie nie mogą sprawować władzy w dużym europejskim kraju. Czy obywatele są winni w rozprzestrzenianiu się pandemii, poprzez gromadzenie się? Nie, to władza jest winna! To władza zmusiła ich to takiego zachowania!

 

Dziękuje Paniom za podzielenie się swoimi poglądami w tak gorącym okresie, jaki jest obecnie w Polsce

 

Romawiał: T. Dudziak - Wyspa Guersney

Reportaż - ankieta
26 stycznia 2021, 10:00

 

 

Od czwartku 22 października w całej Polsce trwa Strajk Kobiet związany z decyzją Trybunału Konstytucyjnego prowadzącą do zaostrzenia ustawy dotyczącej aborcji.

Jest to też inspiracja do utworzenia krótkiej ankiety o tym, co myślą Polacy o strajku i aborcji.

26 październik- 12 listopad 2020 r. 

Reprezentatywna grupa 100 Polaków powyżej 18 roku życia

Bezpośrednie wywiady telefoniczne lub kwestionariusz papierowy

 

Na pytanie „Czy popierasz strajk kobiet?” aż 80% moich badanych odpowiedziało „tak”. 15% nie popiera strajku, a 5% odpowiedziało, że nie wie. Najwięcej osób deklarujących poparcie dla strajku należy do grupy wiekowej do 35 lat.

 

Natopytanie 60% ankietowanych odpowiedziało tak, 35 % nie, a 5 % „nie wiem”. Wśród osób powyżej 50 roku życia 100% badanych odpowiedziało, że nie dopuszcza takiej możliwości.

 

W tym pytaniu większość była zgodna i aż 90% ankietowanych twierdzi, że opieka nad niepełnosprawnymi nie jest wystarczająca. Jedynie 6% stwierdziła, że nie ma zdania.

 

Na moje pytanie czy rząd powinien decydować o aborcji 15% moich ankietowanych nie ma zdania. 45% uważa, że nie, a 40% uważa, że to rząd powinien decydować. Tu zdania są najbardziej podzielone.

 

Większość tzn. 74% moich ankietowanych popiera pomysł referendum, 18% jest mu przeciwna, a 8% nie ma zdania.

 

Wyrok Trybunału konstytucyjnego wywołał niezadowolenie wielu Polaków. Przeprowadzenie badania poparcia dla Strajku Kobiet pokazuje, jak bardzo kontrowersyjny jest to temat. Na podstawie wyników tej ankiety stwierdzam, że:

 

- większość badanych popiera strajk;

- większość kobiet chciałaby mieć możliwość decydowania o aborcji, gdyby u płodu stwierdzono wady wrodzone;

- moi ankietowani najbardziej zgodni są w pytaniu o opiekę Państwa nad niepełnosprawnymi. Aż 90% odpowiedziało, że nie jest ona wystarczająca

- 74% badanych poparło pomysł o ogólnokrajowym referendum w sprawie aborcji. Pokazuje to, że Polki chcą mieć prawo wyboru w tak delikatnej kwestii jak aborcja.

 

 

Niewątpliwie Ogólnopolski Strajk Kobiet podzielił społeczeństwo.

Te kilka pytań pokazuje jak różnie ankietowani podchodzą do strajku, aborcji czy referendum. Na pytania badani odpowiadali zgodnie z własnym sumieniem, im młodsi, tym bardziej zdecydowane mają poglądy. Nie ma łatwych pytań i odpowiedzi. Potrzebna jest rozmowa…

 

Gdyby sumienie świadczyło o tym, że zasady moralne są wrodzone, to mogłyby być wrodzone zasady sobie przeciwne, skoro jedni z nakazu sumienia dążą do tego, czego inni z tegoż nakazu unikają”

John Locke „Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego”

 

Ankietę przerowadziła Anna Różańska.